Jak krawcowa uszyła żaglówkę, krok po kroku

by Agnieszka
Składana żaglówka Avokado

Ostatnio pisałam o krawieckim warsztacie zawodowym. I teraz chcę Ci udowodnić, że jak masz szeroki wachlarz umiejętności i jesteś otwarty na to co nowe, to możesz wszystko. I tak właśnie ja podeszłam do propozycji szycia łodzi a raczej poszycia i żagli dla nowatorskiej żaglówki.

 

 

Dostałam mail z tytułem NIETYPOWE ZLECENIE. Takie zawsze interesują mnie najbardziej. Jak się okazało Klient szukał osoby, która uszyje z materiału poszycie na łódkę według jego projektu. Składana drewniana żaglówka potrzebowała idealnie dopasowanego poszycia.

Przyznam, że z łodziami niewiele miałam wspólnego. Może raz w życiu zwykłą drewnianą łódką wiosłowałam i tyle.

 

Czy kiedykolwiek robiłam coś w branży żeglarskiej – NIE! Czy miałam na początku wyobrażenie szczegółów – NIE (to przyszło z czasem). Ale podeszłam do tematu z ciekawością dziecka, które buduje zamek z klocków. Miałam wielki fun :). Bo w takich sytuacjach jesteś twórcą, kreujesz nowe a nie powielasz, to co każdy już zna. 

Żaglówka Avokado tworzenie prototypu poszycia

Przyznam, że uwielbiam robić rzeczy, których inni się przestraszyli, tak jak w tym przypadku mogłam powiedzieć, “ja tego nie robię, szyję tylko ubrania”. Jasne ten projekt wymagał nauczenia się wielu rzeczy, dopasowania materiałów i sposobu zabezpieczenia, żeby nic nie przeciekało. Musiałam dowiedzieć się czegoś o żeglowaniu, nazewnictwie i wielu aspektach budowy żaglówki Avocado. Ale tyle doświadczenia można zdobyć robiąc właśnie coś nietypowego. To jak wejście na nieznany ląd. Potrzeba było dużo wyobraźni przestrzennej, technik krawieckich i przymiarek oczywiście.

Bo cel był taki, żeby żaglówkę można było zwodować i żeby nic nie przeciekało. Szycie poszycia żaglówki było wyzwaniem i podołałam.

Ale od początku, pomysłodawcą projektu składanej żaglówki AVOCADO (opatentowany projekt) jest Jakub Strzelecki.

I było mi miło być częścią tego projektu, poznać osobę z tak otwartym umysłem, który z determinacją realizował swoje marzenie. Marzenie o żaglówce składanej (coś w stylu skręć ją sam, jak meble z IKEA), którą po sezonie można przechowywać w skrzyni. 

 

 

Opracowanie prototypu [poszycia dla żaglówki Avocado

 

A teraz krok po kroku, jak przebiegało tworzenie prototypu poszycia dla żaglówki Avocado:

  • Cały drewniany szkielet łódki był już gotowy. Pracę rozpoczęłam od prostego kawałka materiału wstępnego.  Musiałam nadać mu kształt, bo nie było komputerowego wyliczenia powierzchni między żebrami łodzi. A przecież komputer nie przewidzi naciągnięcia materiału, ułożenia itp. Dlatego poszły w ruch szpileczki krawieckie i taśma.
  • Taśmą wyprofilowałam brzegi materiału uwzględniając miejsca uchwytów na sznur.
  • Upinając materiał zaznaczałam, gdzie znajdują się drewniane żebra, tak żeby uwzględnić w tych miejscach szwy.
  • Po pierwszym upięciu naniosłam poprawki, zszyłam naddatki materiału. A nie było to łatwe, bo do materiału były przyklejone drewniane elementy dołu (stępka) ;). I trzeba było manewrować cały materiałem z deskami przy maszynie. Ale czego się nie robi w kreatywnym krawiectwie 🙂 Ahoj przygodo 🙂

Poszycie łodzi szyte na miarę

  • I tak gotowe wstępne poszycie poszło do przymiarki i kolejnego dopasowania 🙂

Szycie poszycia łodzi

Wydawać się może, że wystarczyło pozszywać i gotowe… Ale nie było to takie proste. Musiałam przemyśleć technikę wykończenia, wyprofilowanie poszycia, tak żeby woda nie przedostawała się do środka. 

Boat shell design

  • Po naniesieniu poprawek, pokroiłam materiał zgodnie z cięciami i z tych kawałków zrobiłam szablony.

Potem wystarczyło dobrać odpowiendi materiał wodoodporny. Kolor też miał znaczenie, bo miał być podobny do nazwy, czyli Avocado. Wybraliśmy zielony, a dodatki miały być żółte i brązowe.

Szycie poszycia żaglówki na miarę

  • Istotne w szyciu poszycia były łączenia szwów, które należało zabezpieczyć przed przepuszczaniem wody.  Próbowałam różnych taśm izolacyjnych klejonych na gorąco (O tym w innym wpisie)

Podklejenie szwów taśmą wodoodporną

  • Co ważne materiał na drewnianych żebrach był narażony na większe tarcie, więc szwy musiały być od środka dodatkowo wzmocnione
  • Wzmocnienie materiału musiałam uwzględnić również przy szyciu tuneli, przez które miała być przewleczona lina. Silne napięcie, tarcie mogło zniszczyć szybko materiał. Dlatego doszyłam od środka wzmocniony materiał, który stosuje się na żagle.

Stostowanie wzmocnienia w kodurze

Jakby tego nie opisać, ten projekt to było również szycie na miarę. Ale szycie poszycia żaglówki, które musiało być idealnie dopasowane kształtem. A co ważniejsze spełniać wymogi techniczne i zastosowanie, czyli sprawdzić się na wodzie.

Poszycie łodzi z materiału

To był prototyp poszycia żaglówki i jak każdy prototyp jest potem ulepszany w drodze testowania. Żaglówka Avocado została pomyślnie zwodowana i to co najważniejsze, zdała egzamin!!! HuraHow to make boat skin

W kolejnym wpisie podzielę się z Tobą  doświadczeniem z szycia żagli do tej łódki. Bo to też nie bułka z masłem.

 

Udział w projektowaniu, szyciu prototypów takich nietypowych rzeczy, jak szycie poszycia łódki, niesamowicie rozwija. Bo nie wszystko, nie każde rozwiązania są oczywiste. Bardzo często dochodzi się do idealnych rozwiązań metodą prób i błędów.  Liczy się kolejność zszywania elementów, sposób wykończenia, zabezpieczenia itd.

Trzeba przemyśleć, jak ktoś (finalnie osoba żeglująca) będzie nakładać poszycie na szkielet żaglówki, jak będzie je użytkować. Bo jeśli tworzysz produkt, który będzie w przyszłości  przeznaczony do sprzedaży, to właśnie musisz myśleć o końcowym użytkowniku. A to wymaga sporej wyobraźni, wiedzy i umiejętności.

 KOCHAM TAKĄ PRACĘ 🙂

Jeśli i TY masz nietypowy projekt, tak jak Pan Jakub Strzelecki kiedyś i wiele osób nie chce się podjąć zlecenia, zapraszam do kontaktu.  Lubię wyzwania.  Postaram się znaleźć rozwiązanie dla Ciebie, doradzić, tak żeby urzeczywistnić Twój projekt: KONTAKT

 

A jeśli szyjesz, uczysz się tego zawodu: Pamiętaj, nie bój się nowego, otwórz się na nieznane,  szlifuj swój warsztat zawodowy, bo to pozwoli osiągnąć mistrzostwo w  rzemiośle krawieckim. OGRANICZENIA nie istnieją, są tylko w Twojej głowie :). 

Ściskam słonecznie

Agnieszka 🙂

 

PS. Jeśli chcesz podzielić się ze mną i czytelnikami bloga swoją historią, doświadczeniem, nietypowym zleceniem krawieckim, prześlij ją mailem.

You may also like

Leave a Comment

Translate »