SUPER KRAWCOWA, tanio…tanio..tanio!!!

by Agnieszka

Dlaczego oczekujemy wysokich kwalifikacji za niską cenę? A może stosujemy to wybiórczo tylko do niektórych profesji.

Bardzo często widzę w Internecie ogłoszenia, bądź wpisy w grupach na FB. Szczególnie często w jednej grupie dla projektantów.

” Szukam super profesjonalnej, doświadczonej, kreatywnej, zdolnej uszyć wszystko ze wszystkiego, robiącej szablony..,…………..,………………….. i przede wszystkim TANIEJ!!!”

I wtedy nie wiem czy śmiać się, czy płakać. Bo jak dla mnie, jedno wyklucza drugie.

Nabieranie doświadczenia, umiejętności, wiedzy, to nie jest kwestia dnia, tygodnia, miesiąc ale lata pracy.

Dlaczego wspinając się po szczeblach korporacyjnej „drabinki” oczekujemy, że będziemy zarabiać więcej? Bo to naturalne, że zdobyte kwalifikacje i doświadczenie bardziej wartościują nas na rynku pracy.

To dlaczego wiele osób oczekuje, że znajdzie świetną krawcową za marne pieniądze? Czy w tej profesji, nie powinno być to tak samo, jak w innych?

Spójrzmy jeszcze na zawod krawca z innej strony. Niektórzy mowią, że szycie na miarę ubrań jest drogie. I powinno być tak tanie, żeby każdy mógł sobie szyć regularnie. Z takim dokładnie stwierdzeniem spotkałam się osobiście, no może nie osobiście ale w komentarzu do jednego z postów na FB.

Czy aby na pewno szycie jest takie drogie? A jeśli drogie, to w porównaniu do czego?

Jak często chodzisz do fryzjera, kosmetyczki, jeździsz do myjni samochodowej , czy innych usługodawców………. raz, kilka razy w miesiącu? Ile płacisz za usługę, która trwa kilkanascie minut,godzinę lub dwie? To może być kilkadziesiąt/ kilkaset złotych jednorazowo. Na przykład zrobienie paznokci hybrydowych to inwestycja ok. 100 zł na około 2 tygodnie.

Płacisz za usługi, które są wykonaywane w krótkim czasie i są krótkotrwałe, nawet nad tym się nie zastanawiasz. Ale jak krawiec podaje Ci kwotę 100 zł lub kilkuset złotych za usługę, to uważasz, że to za dużo. Szycie ubrań/ dodatków, elementów wyposażenia, wystroju wnętrz (nie mam na myśli poprawek krawieckich, a i te bywają bardzo pracochłonne) to nie zadanie na jedną godzinę. Nikt nie robi tego od ręki przy Tobie, jak na przykład fryzjerka (w sumie fryzjerka na odległość nic nieda rady zrobi:).

Pomyśl ile spotkań z klientem wymaga uszycie ubrania. Ile czasu krawiec spędza przygotowując szablon, krojąc, przygotowując do przymiarki, nanosząc poprawki, szyjąc , tak żeby klient mógł odebrać i nosić ubranie. I co najważniejsze, żeby wszystko pasowało jak należy.

A jak trwała jest usługa krawiecka? Tak długo, jak jest ubranie.

Przez wiele miesęcy, lat. Czasami zamawia się ubrania na jedną okazję np. ślub, wesele. Ale to nie znaczy, że to koniec. Ubranie można sprzedać, zmienić fason, pofarbować (często się to zdarza z sukniami ślubnymi). Można dać ubraniu drugie życie.

Czy rzeczywiście szycie jest takie drogie? Sami oceńcie, porównajcie inne usługi.

Ubranie to nasza wizytówka. Dzięki niemu czujemy się lepiej, jest nam wygodnie albo możemy „zadać szyku” jak mówią niektórzy 🙂 przy konkretnej okazji. Każdy niech sobie przekalkuluje co dla niego jest ważne i ile warte.

Chciałabym dodać, że nie warto tu stosować i porównywać do cen ubrań kupionych w sklepach. W sklepach w większości jest odzież wyprodukowana w Chinach, Indiach, Balgladeszu lub innym odległym kraju. My żyjemy, pracujemy, płacimy podatki i zarabiamy tutaj w Polsce. Każdy z nas chce pracować za godziwe pieniądze a nie za „miskę ryżu” albo żeby przetrwać do pierwszego. Każdy ma prawo do godziwych zarobków.

Dlatego popatrzmy na cenę jaką podaję nam krawiec-usługodawca, przez pryzmat tego, jak my chcielibyśmy być wynagradzani. Czy chcielibyśmy, aby pracodawca przychodził pod koniec miesiąca i targował się z nami, czy może zapłacić wam jednak mniej za pracę bo „chyba trudna taka nie była”(cytat).

Zostawiam do przemyślenia…………….

Na szczęście jest również bardzo wiele osób, które rozumieją specyfikę krawiectwa, cenią sobie takie usługi. Wspaniale się z nimi współpracuje i dla nich szyje. Dziękuję . I Wam życzę takich wspaniałych klientów 🙂

 

pozdrawiam ciepło,

Agnieszka KAgi 🙂

PS. Powyższy tekst to jedynie moja subiektywna ocena rzeczywistości, obserwacje, doświadczenia zawodowe moje i osób z branży. Nie wszyscy muszą się z nią zdagdzać, jak to w życiu. Ile osób, tyle opinii. 🙂

You may also like

Leave a Comment

Translate »