Producenci ubrań liczą każdy centymetr materiału a dla nas często tych centymetrów brakuje :).
W tym wpisie posłużę się koszulą/ sukienką marki OYSHO.
Zasadą stopniowania ubrań jest, że wraz z poszerzaniem ubrania jest ono wydłużane. Teraz rzadko kto ją stosuje.
Teraz w sklepach w dużej większości niezależnie od rozmiaru sukienki/ spódnicy długość będzie taka sama. Mnie to nie przestanie zadziwiać. Nie każda kobieta nosząca rozmiar 44 i większy może sobie pozwolić lub chce pokazywać kolana. W niektórych zawodach czy rodzaju pracy to jest nieeleganckie. Ale tylko takie ubranie jest w sklepach. Dlatego, żeby nie chodzić w zbyt kusym ubraniu, nalezy jes do siebie dopasować.
Ale teraz na tapecie strój bardziej nieformalny. Czyli koszula nocna marki OYSHO, która mogłaby być noszona jako sukienka. Fajny bawełniany materiał w białe kropeczki. Ale nawet jako koszula nocna jest dosyć kusa dla niektórych kobiet.
Wybierając materiał do przedłużania ubrania starajcie się znaleźć taki, który nie będzie świadczył, że to była jakaś kombinatorka w tym ubraniu :).
A bardzo często efekt końcowy jest lepszy od pierwotnego!!
Do tej koszuli/ sukienki wybrałyśmy biały batyst (bawełniany cienki materiał). W sukience są białe kropeczki na materiale i biała mereżka – taśma pod biustem, więc wybór koloru był oczywisty. Batyst został obrzucony zyg-zakiem, dzięki czemu na brzeg zrolował się w wałeczek. Materiał zmarszczyłam i przyszyłam do dołu sukienki.
Uważam, że sukienka/ koszula wygląda teraz lepiej, jest weselsza a na pewno odpowiedniej długości.