Tiul był i zawsze będzie popularny w sukienkach na wesele czy inne okazje. Niestety KROJENIE TIULU może przysporzyć wielu trudności, bo trudno na nim zaznaczyć cokolwiek. Dlatego podpowiadam sposoby na łatwe krojenie tiulu.
Zazwyczaj szyjąc coś z użyciem tiulu, czy to spódnicę, czy też halkę lub doszywając tiul do podszewki w sukience/ spódnicy musimy skroić kilka lub kilkanaście warstw pasków tiulu. Odmierzanie i zaznaczanie odpowiedniej długości może być trudne. Nawet jeśli uda się nam zaznaczyć coś na tiulu, to szybko kreda lub mydełko wykrusza się z materiału.
Dlatego podam Ci dwa sposoby, jak ułatwić sobie krojenie tiulu:
Pierwszy sposób dobry, jeśli zwłaszcza, gdy masz ciemny kolor stołu. Po prostu rysujesz kredą/ mydełkiem krawieckim na stole dwie równoległe linie. Odstęp między tymi liniami ma odpowiadać szerokości pasów, jakie chcesz skroić z tiulu. Możesz też narysować linie inną kredą krawiecką, którą potem łatwo zmyć.
Inny jeszcze prostszy sposób do użycia na każdej powierzchni to użycie taśmy malarskiej.
Jeśli mamy określoną szerokość pasów, która musimy skroić z tiulu na marszczenie do halki lub spódnicę, to naklejamy pasy o tej szerokości. Papierowa taśma dobrze się trzyma, nie wytrze się jak mydełko i nie zostawia śladów na powierzchni po odklejeniu.
Jak masz tak przygotowaną powierzchnię o oznaczonej szerokości, to tylko przykładasz równo do linii tiul i kroisz :).
Cokolwiek chcesz uszyć z tiulu, zawsze będzie dużo krojenia, bo to cienki materiał i wymaga wielu warstw np. spódnica a przy marszczonych falbankach pasy tiulu muszą być naprawdę bardzo długie, by po zmarszczeniu dały odpowiedni efekt. Dlatego warto ułatwiać sobie pracę podczas krojenia tiulu :).
Dodam, że jeżeli chcesz by dół sukienki ładnie odstawał (zwłaszcza przy szerokich dołach, np. z koła) warto doszyć do dołu podszewki falbankę z tiulu lub uszyć oddzielnie halkę z tiulem, którą będziesz mogła zakładać do różnych spódnic i sukienek, kiedy będziesz chciała wyglądać bardziej imprezowo.
Pozdrawiam serdecznie życząc przyjemnego szycia i krojenia 🙂
Agnieszka