Detale wykończenia, pasmanteria, guziki mogłoby się wydawać, że to mała, nieistotna rzecz. A jednak, to czasami to ona określa styl, ….
Często sie zdarza, że szyjąc ubranie czegoś nam w nim brakuje. Takiej kropki nad „i”. Czegoś, co wyróżniałoby dane ubranie. Mimo ładnego materiału i ciekawego fasonu, nadal to nie to ;). W takich przypadkach możemy sięgnąć po pasmanterię, czyli wszelkiego rodzaju wypustki, tasiemki, lamówki itp.
Jako przykład pokaże Wam letnią sukienkę Klientki, którą uszyłam w tym sezonie.
Na zdjęciu nie ma jeszcze doszytej plisy, która była wykończeniem dekoltu. Ale sami widzicie, że bez wprowadzenia wiodącego koloru tasiemki sukienka była bez wyrazu.
Przy wielobarwnej tkaninie wybór koloru wypustki, lamówki jest zawsze większy. Pamiętajcie, że wprawadzając jednolity kolor „wyciągacie ” z tkaniny ten sam odcień. To znaczy, że wzrok skupia się na jednym kolorze, jak tu róż.
W sukience wypustką wykończyłam krawędź dekoltu oraz brzeg plisy wykończającej dekolt oraz rękawki, żeby nadać im cięższkości.
Wypustka, to złożony na pół wąski materiał z wałeczkiem po jednej stronie. Właśnie ten wałeczek jest widoczny po przyszyciu. Jeśli nie możecie kupić odpowiedniego koloru wypustkę, to łatwo zrobić ją samodzielnie, wystarczy tkanina i cienki sznureczek). 🙂
Pasmanteria, to również świetny pomysł na odświeżenie starszych ubrań.
Naszycie kontrastowej taśmy na sukience, wymiana guzików w żakiecie/ płaszczu, obszycie brzegów rękawów lamówką lub naszycie skórzanych łat na rękawy marynarki mogą sprawić, że ubranie będzie jak nowe. 🙂
Pozdrawiam ciepło,
Aga Kułakowska KAgi