Chcę podzielić się z Tobą historią tworzenia biznesu z misją. Była to współpraca polegająca na tworzeniu zakładu krawieckiego od podstaw i opracowaniu prototypów rzeczy, które miały być szyte na sprzedaż, wraz z kosztorysem.
Kilka lat temu współtworzyłam biznes krawiecki, który miał na celu stworzyć miejsca pracy osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym. Współpraca przy takim projekcie z misją bardzo mi się spodobała. Lubię tworzyć, wymyślać nowe rozwiązania, zwłaszcza, ze był jeszcze cel społeczny. Była to współpraca w powiązaniu ze stowarzyszeniem Monar.
Chcę Ci pokazać, że powiązanie biznesu z misją służącą wyższemu celowi jest możliwe. Tworzenie zakładu krawieckiego nastawionego na stworzenie miejsc pracy dla określonych grup osób ma sens. I to od Ciebie zależy, czy działalność będzie dochodowa.
Każdy jest wart tego, aby dać mu szansę zacząć od nowa. Jeśli są tylko chęci do nauki, to zawsze niezależnie od wieku można nauczyć się nowego zawodu, czy umiejętności. Nigdy nie jest za późno na zmiany. Osobiście, bardzo mnie cieszy, gdy ktoś chce nauczyć się szyć. Wtedy jestem, jak przewodnik, który zna wszystkie ścieżki na pamięć i może powiedzieć o pięknie i zagrożeniach. Tak też cieszyłam się na szkolenie nowych pracowników przyszłego zakładu krawieckiego od zupełnych podstaw.
Sukces tego przedsięwzięcia naprawdę był możliwy. Co najważniejsze, zanim zakład krawiecki ruszył na dobre były już zlecenia na poduszki i to w dużych ilościach. A było to dzięki nawiązaniu współpracy z siecią hoteli.
LEKCJA: zanim ruszysz z produkcją ubrań/ dodatków- sprawdź, kto może być Twoim klientem. Niekoniecznie będzie to klient indywidualny, jak w tym przypadku.
To co wyróżniało te poduszki to przygotowana przez graficzkę rysunki na nadruki. Powiązanie rysunków z Warszawą byłą fajną promocją miasta wśród turystów/ klientów hoteli w Warszawie.
Co należało do moich zadań w tworzeniu biznesu krawieckiego z misją:
1. Przygotowanie listy niezbędnego wyposażenia dla 4-5 pracowników
Wyszliśmy z założenia, że osoby, które będą pracować w zakładzie krawieckim będą szkolone z szycia, obsługi maszyny i innych urządzeń. To był punkt wyjścia do wyboru rodzaju rzeczy, które miałby być szyte i sprzedawane. Nie mogły być to rzeczy zbyt skomplikowane, co nie znaczyło że byle jakie. Często w prostocie jest piękno.
2. Przygotowanie wyceny niezbędnego wyposażenia
Wycena wszystkich niezbędnych rzeczy do ruszenia biznesu jest niezbędna. Trzeba wiedzieć jakie będą całkowite koszty. I trzeba porównać to z budżetem, jakim dysponujemy. Jeśli trzeba, to tniemy koszty lub szukamy lepszych ofert z niższymi cenami. Ale co ważne dobre sprawdzone maszyny, to inwestycja na lata, więc tutaj nie idziemy po taniości :). Trzeba myśleć długofalowo ale mając na uwadze, jakim kapitałem dysponujemy.
Biorąc pod uwagę określoną liczbę osób i rodzaj rzeczy, które miały być szyte przygotowałam listę wyposażenia o maszyny, urządzenia. Wszystkie te rzeczy miały zostać uwzględnione w biznesplanie.
3. Opracowanie prototypów- produktów do szycia i sprzedaży
Do produkcji zostały wyprane poduszki, torby i plecaki. W planach było również sukcesywne wprowadzanie drobnych dodatków, które byłby szyte z wypadów, to jest resztek materiałów pozostałych z szycia większych rzeczy. Ekonomiczne wykorzystanie materiału, to oszczędność.
Opracowanie produktu dla hotelu wymagało wyboru odpowiedniego materiału. Nie chodzi tylko o estetykę, która jest też bardzo ważna, bo buduje wizerunek hotelu. Chodziło również o właściwości tkaniny. Tak wygląda opracowywanie prototypów, że należy dopracować różne szczegóły. Hotele musiały mieć poduszki z trwalej tkaniny, odporne na zadrapanie, trudnopalne!!!, odporność na ścieralnie, łatwość czyszczenia, odporny na płyny itp. Wybrałam wysokiej jakości welur od polskiego producenta- Toptextil https://www.toptextil.pl/kolekcja/magic-velvet/
Pisałam już o teych tkaninach przy innej okazji: Jaki materiał najlepszy na narzuty i pokrowce?
Istotną rzeczą był różnież dobór sposobu wykonywania nadruku na poduszkach. Welur, to specyficzny materiał z „włoskiem”, więc mieliśmy różne próby trwałości. Nie wszystkie rodzaje nadruku chciały trzymać się materiału.
LEKCJA: opracowujesz prototyp produktu na sprzedaż. Testuj, pierz, noś. Lepiej jak niedociągnięcia wyjdą na etapie tworzenia pierwowzoru produktu. Wtedy można to ulepszyć. Bo, gdy klienci będą odsyłać ci reklamacje, możesz stracić na wizerunku. Niestety duże firmy tego nie robią, stąd takie buble w sklepach.
4. Opracowanie kosztorysu produkcji poduszek, toreb i plecaków
Musiałam przygotować koszty wykonania pojedynczego produktu: poduszki czy torby. Chodziło o zużycie materiału i dodatkowych rzeczy, jak wypełnienie poduszek, tkanina na poduszki wewnętrzne, suwaki, koszty grafiki plus opakowanie.
5. Znalezienie dostawców materiałów i dodatków
Punkt do dobrego sprawdzenia. Bo to gwarantuje płynność produkcji w zakładzie krawieckim. Warto porównać różne oferty. Należy sprawdzić sposób realizacji zamówienia i terminy. Porównanie cennika interesujących nas dodatków i półproduktów, też jest ważne. Tak samo jak to, czy niezbędne dla nas rzeczy są w stałej ofercie. U nas, to co zajmowało najwięcej powierzchni do przechowywania, to było wypełnienie do poduszek. Wybrałam atestowaną, antyalergiczną kulkę silikonową. Dlatego musieliśmy sprawdzić, czy jest w stałej sprzedaży. Bo nie mieliśmy aż tak dużego zaplecza do magazynowania.
6. Doprecyzowanie warunków dokonywania zamówień materiałów
Istotne też było ustalenie możliwości zakupu materiałów bezpośrednio od producenta.
To oczywiście jest najkorzystniejsza opcja. Ale zawsze jest to zależne od tego, jakie ilości będziemy kupować. Bo u producenta, to opłacalne są zakupy na belki. My na stracie mogliśmy zrobić założenie uwzględniające konkretne zamówienia od hoteli. Ale jak nie chcesz angażować środków finansowych w dużą ilość materiału (bo potrzebne jest też miejsce do magazynowania), to warto znaleźć hurtownię i z nią ustalać warunki zakupu.
7. Opracowanie procesu produkcyjnego
Musiałam też przygotować proces produkcyjny dla poszczególnych rzeczy, które miały być wytwarzane w zakładzie krawieckim. Tak, żeby ułatwić pracę poszczególnym osobom, przy konkretnych stanowiskach zaczynając od krojenia, szycia a kończąc na pakowaniu. A także ułożyć kolejność procesu szycia każdego elementu.
Jak coś wytarzasz, wszystkie rzeczy powinny być szyte w ten sam sposób. Nie ma mowy, że przyjdzie nowa osoba/ krawcowa i będzie szyć po swojemu. Produkty powinny charakteryzować się powtarzalnością wyglądu i wykońćzenia. Bo trzeba myśleć o kliencie ostatecznym. Jeśli kupi jedną sztukę i zechce kupić kolejną, to liczy, że otrzyma ten sam produkt. Dlatego standardy powinny być zachowane.
W każdym miejscu pracy, zwłaszcza na produkcji istotny jest podział obowiązków.
8. Opracowanie propozycji pakowania gotowych produktów i informacji dodatkowych
Opakowania to też koszt. I należy go uwzględnić w cenie produktu. Jeśli dodasz wszystkie elementy niezbędne do produkcji i przygotowania produktu do sprzedaży, będzie łatwiej oszacować cenę końcową i opłacalność. Będziesz wiedzieć, jaki będzie Twój zarobek z 1 sztuki.
9. Propozycje dystrybucji
Przy poszukiwaniu rynków zbytu, miejsc sprzedaży dobrze jest zrobić „burzę mózgów”. Każda osoba w zespole ma inne doświadczenia zakupowe, inne pomysły. Wtedy rodzą się ciekawe rozwiązania 🙂
Co ważne w biznesie krawieckim, BUDŻET MUSI SIĘ SPINAĆ. I niezależnie od tego czy jest to biznes z misją, czy od poczatku biznes komercyjny. W celu zapewnienia miejsca pracy pracowników pracowni krawieckiej też trzeba pilnować opłacalności. I nie tylko w takim zakresie, żeby wyszło na zero. Ale żeby były pieniądze na rozwój :). A to dodaje skrzydeł i chęci do dalszej pracy .
Osobiście wierzę w to, że można prowadzić dochodowy biznes i jednocześnie wspierać osoby w trudnej sytuacji życiowej.
Oprócz tych dwóch produktów ze zdjęć, były też inne, o których kiedyś wspomnę przy okazji. Jeden był z materiału washpapa. Mogliście się z nim spotkać, bo był wykorzystywany do tworzenia wielu rzeczy i dodatków, chociaż przy szyciu jest wymagający. Kilka lat temu powstawały z niego osłonki na doniczki, podkładki, a my mieliśmy plecak. Plecak wizualnie był opracowany przez studentów Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Ja zajęłam się opracowaniem procesu szycia seryjnego i kosztorysem zakupu niezbędnych dodatków i materiału.
Z informacji, do których dotarłam zakład nie przetrwał. Nie dlatego, że nie miał zamówień, nie dlatego, że pracownicy się nie sprawdzili. Niestety osoby decyzyjne za cały ten projekt zapomniały zupełnie co jest celem głównym. I jakieś nieporozumienia w organizacji nie powinny przesłonić celu , jakim było stworzenie miejsc pracy i rozwój biznesu z misją.
SZKODA 🙁 Było w tej pracy tyle pozytywnej energii.
Na podstawie powyższego przykładu widzisz, że można współtworzyć biznes krawiecki/ odzieżowy wyłącznie z 1 krawcową. I nie trzeba biec do dużej szwalni, żeby opracowano tam ubranie/ dodatki do produkcji seryjnej. Nie musisz szukać ogromnej firmy, która poprowadzi Cię przez tworzenie nowej marki odzieżowej lub biznesu krawieckiego. Możesz zacząć od współpracy z doświadczoną krawcową. A potem sukcesywnie rozszerzać niezbędną liczbę osób/ firm do współpracy. Ten model generuje mniejsze koszty i ryzyko.
Jeśli potrzebujesz wsparcia w tym zakresie, to zapraszam do mnie:KONTAKT
Kreatywnych pomysłów krawieckich życzę
Agnieszka 🙂